Mata do akupresury - czy warto stosować na ból?

Maty do akupresury były modne już w latach 90tych, obecnie przeżywają swój renesans. Na czym polega działanie maty i czy naprawdę leczy ból?

Mata do akupresury – częste pytania od pacjentów

Prawie codziennie dostaję od pacjentów zapytania o matę do akupresury i jej skuteczność. Branża wellness ma się bardzo dobrze, a w grę wchodzą duże budżety reklamowe. Popularność mat do akupresury nikogo już nie zadziwia. Oprócz produktów, które mogą przynieść pacjentom ulgę i uczucie relaksu, nasz rynek zalewają tanie zamienniki, pozbawione wszelkich certyfikatów i testów.

W dłuższej perspektywie prowadzi to do strat finansowych i braku satysfakcji z kupowanych produktów. Choć rozmaite akcesoria dostępne na AliExpress kuszą swoją ceną, jakość większości z nich pozostawia wiele do życzenia. Ponadto niektóre produkty mogą być szkodliwe dla naszego zdrowia.

Gdzie jest źródło bólu?

Najpierw należy zastanowić się, gdzie jest źródło bólu. Nawet jeśli bolą Cię mięśnie lub masz uczucie bólu kręgosłupa – ten ból, nie powstaje ani w mięśniach, ani w kręgosłupie. Jego źródła należy szukać w mózgu. Jest interpretacją bodźców dochodzących do nas między innymi: z ciała, ze środowiska zewnętrznego i z obszarów odpowiedzialnych za emocje.

Co w takim razie robi mata do akupresury? Mata, jako taka nie ma żadnych właściwości leczniczych. Może wpływać na nasze uczucie komfortu, ale nie wyleczy nas z bólu. Mata do akupresury może wysyłać „nowe” bodźce do rdzenia kręgowego. Powoduje tym samym zakłócenia w przewodzeniu bólu. Jest to swego rodzaju trick, który rzeczywiście może przynieść chwilowe uczucie ulgi i relaksu.

Mata do akupresury i nielecznicze korzyści

Mata do akupresury rozluźnia mięśnie – piszą sprzedawcy. Nie jest to jednak jej działanie. Nie ma naukowych powodów do przyjęcia poglądu, że mata do akupresury rozluźnia miejsce lub zwiększa odporność. Część osób rzeczywiście może czerpać z niej korzyści, ale nie ma to związku z samą matą.

Leżąc na macie w ciszy lub z włączoną muzyką relaksującą, można doświadczyć poczucia komfortu. Zwłaszcza jeśli dołączymy do tego stosowanie technik oddechowych. Nawet jeśli leżenie na macie jest dla nas wygodne, sama mata nie ma wiele wspólnego z naszym stanem. Zawdzięczamy go przede wszystkim technikom oddechowym, które uspokajają nasz organizm.

Druga strona medalu: szkodliwość maty do akupresury

Mata do akupresury będzie na większość osób działała zupełnie obojętnie. Niektórzy po jej zastosowaniu mogą poczuć się gorzej. Dlaczego? Jeśli ból utrzymuje się długo, nasz układ nerwowy ma ciągłe poczucie zagrożenia.

Jeżeli dołożymy do tego matę do akupresury (z wypustkami), możemy dodatkowo pobudzić nasz układ obronny (układ neuroimmunoendokrynologiczny). W efekcie organizm odczyta tę informację, jako kolejne zewnętrzne zagrożenie, przed którym trzeba się chronić.

Indywidualność w zastosowaniu maty do akupresury

Choć mata do akupresury nie jest produktem leczniczym, można ją traktować jako produkt wellness. Jej działanie może dawać relaksacyjne korzyści i uczucie komfortu, ale może też w niektórych przypadkach pogłębiać dolegliwości. Z tego powodu jest to produkt, który należy traktować bardzo indywidualnie.

Każdy z nas w którymś momencie poszukuje prostej drogi do wyjścia z bólu lub z jakiejś dolegliwości. Trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że cudowny produkt leczący ból – nie istnieje. Tego typu zadania nie spełni ani mata do akupresury, ani modne ostatnio rollery. Ból jest zjawiskiem wielowymiarowym i tak należy do niego podchodzić w procesie leczenia.

Masz w sobie moc wyjścia z bólu!

Nie potrzebujesz do tego żadnego cudownego produktu. Producenci tego typu akcesoriów chcą, abyś myślał odwrotnie. Nie daj się zwieść! W większości przypadków wystarczy uspokoić głowę i ruszyć z miejsca. Codzienna aktywność fizyczna, odpowiednio dobrana do Twoich dolegliwości, pomoże Ci zyskać kontrolę nad bólem. Z całego serca Ci tego życzę!

Zapraszam do dyskusji na temat tego wpisu pod tym postem w zamkniętej grupie na Facebook'u.

Fizjoterapeuta
Daniel Kawka